Jednak to dość oczywiste, że krem z pieczarek ma taki kolor jaki ma i nie wygląda zbyt zachęcająco…Ale wystarczy go powąchać i spróbować i mmm… (takie „mmm” robił mój Synek jak jadł krem z pieczarek). Pycha! Zupa w smaku idealna.
Potrzebujemy:
- 400 g pieczarek
- 2 żółtka
- 1 szklankę śmietany
- 2 łyżki mąki
- 2 litry rosołu
- 1/2 cebuli
- 1 łyżka masła
- sól, pieprz
Pieczarki kroimy w plasterki, cebulę w piórka. Przysmażamy na patelni na łyżce masła najpierw cebulę, a następnie dodajemy pieczarki. Zawartość patelni przekładamy do rosołu, podgrzewamy do zagotowania. Dodajemy dwie łyżki mąki rozrobione w 1/4 szklanki wody, mieszamy, zdejmujemy z ognia. Całość miksujemy i znowu wstawiamy na gaz. Śmietanę mieszamy z dwoma żółtkami i łyżką naszej zupy, wlewamy do garnka z zupą, mieszamy i zdejmujemy z ognia (już nie gotujemy). Doprawiamy do smaku solą i pieprzem. Smacznego!:)
4 komentarze
Musi smakować świetnie 🙂 Uwielbiam takie kremowe wariacje z pieczarkami
ja nie wiem co Ci się nie podoba! przecież to jest bardzo ładna zupka 😉
jeszcze nie robiłam kremu z pieczarek, ale musi być pyszny 🙂
To musi być pychota 🙂